To nie decyzja Nawrockiego. "Ustalenia sprzed lat"
Decyzja o przeniesieniu Okrągłego Stołu do Muzeum Historii Polski miała zapaść zanim Karol Nawrocki został prezydentem.
– Ustalenia dotyczące przeniesienia Okrągłego Stołu do Muzeum Historii Polski są sprzed dobrych kilku lat, jeszcze z czasów prezydentury pana Andrzeja Dudy. Teraz to się po prostu zmaterializowało. Eksponat ten będzie jednym z elementów wystawy stałej naszej instytucji. Prace nad nią przyspieszają – mówi Onetowi dr Michał Przeperski, rzecznik prasowy Muzeum Historii Polski.
– Pewnie trudno byłoby znaleźć poważniejszy artefakt historyczny, który dotyczyłby najnowszej historii Polski. Okrągły Stół to szalenie istotny dla niej mebel. Symbolicznie oczywiście, bo realnie został wykorzystany tylko dwukrotnie. Myślę, że Muzeum Historii Polski to znakomite miejsce dla takiego eksponatu i znajdzie się pod opieką profesjonalnych konserwatorów – dodaj Przeperski.
Od 2027 roku Okrągły Stół eksponatem w Muzeum Historii Polski
Prezydent Karol Nawrocki ogłosił, że Okrągły Stół z Pałacu Prezydenckiego zostanie przekazany do Muzeum Historii Polski, gdzie będzie eksponatem stałej wystawy, której otwarcie jest planowane w 2027 r. Kancelaria Prezydenta pozostanie jego właścicielem.
– Niezależnie od tego, jak oceniamy Okrągły Stół, Pałac Prezydencki nie jest miejscem, gdzie nadal powinien stać. Miejscem, w którym powinien się znaleźć jest Muzeum Historii Polski. Od roku 2027 będzie go można podziwiać jako eksponat historyczny. Wokół Okrągłego Stołu nadal będą mogły odbywać się debaty akademickie, naukowe – poinformował prezydent Karol Nawrocki.
– Dziś wolną, suwerenną, niepodległą, ambitną Polskę stać na dużo więcej niż idealizowanie Okrągłego Stołu. Nie można go zapomnieć, bo to ważny element dyskusji historycznej, ale nie można go też idealizować, oddając mu hołd w Pałacu Prezydenckim – wyjaśnił.
Tusk: Taki Okrągły Stół byłby jak znalazł dla PiS-u
– To jest trochę ironia historii. Jako ówczesny działacz Solidarności byłem przeciwko Okrągłemu Stołowi, bo byłem młody, radykalny, chciałem szybciej zakończyć ten etap pośredni między komunizmem a wolną Polską, a bracia Kaczyńscy byli współautorami Okrągłego Stołu. A dzisiaj pan Nawrocki ten Okrągły Stół demontuje – skomentował premier Donald Tusk, który przebywa w Brukseli.
– Nie chcę być zbyt złośliwy, ale wydaje mi się, że taki Okrągły Stół byłby jak znalazł teraz dla PiS-u, bo słyszałem, że tam z kolei to polityczne mordobicie trwa w najlepsze. Więc być może powinni na nowo ten stół zmontować, usiąść i starać się dogadać – stwierdził ironicznie szef rządu.
– Chociaż, szczerze powiedziawszy, ten spektakl zaczyna być całkiem interesujący – dodał.